Tragiczna historia Erla

Erl Walhali

Pierwsza to moja historia więc prepraszam za błędy.

Urodziłem się w pewnej małej górskiej wiosce. Do 25 wiosny moje życie przebiegało szczęśliwie. Ojciec Drak był naczelnikiem kopalni. Matka Arna opiekowała się mną i rodzeństwem. Pewnego letniego dnia wyszedłem z domu łowić ryby nad górskim strumieniem. Wracając do wioski usłyszłem jęki. Gdy doszedłem na miejsce moim oczom ukazał się straszny widok: banda przebrzydłych orków właśnie odchodziła w las pozostawiając splądrowaną wioskę.Przechodząc po zliszczach moim oczom okazywała się smutna prawda. Przeważające siły orków zaatakowały wioskę znienacka. Zaskoczone wojska stawiły jednak twardy opór. Wielu orków zgineło jednak nie udało się obronić wioski. Orkowie palili i rabowli wszystko co wpadło im w oko. Znalazłem wreszcie ciała rodziców. Były zmasakrowane. Nikt prócz mnie nie ocalał. Wtedy to właśnie poprzysięgłem zemstę orkom i postanowiłem uczyć się rycerstwa by zabić każdego, który stanie mi na drodze. W wiosce znalazłem jakąś zbroje oraz miecz i ruszyłem w świat. Po długiej tułaczce spotkałem wreszcie wędrowca, który wskazał mi drogę do najbliższej skoły rycerskiej. Po kilku latach nauki odebrałem wykształcenie rycerskie i ruszyłem w drogę by zrealizować przysięgę. Tak właśnie znalazłem się w Rivangoth. Poinformowano mnie, że w pobliskich górach znajduje się wioska krasnoludów. I dlatego teraz jestem z wami.

Grogo

Fajnie ale nie rozumiem dlaczego orków, orkom itepe dałeś DUŻE O?

Meralin

troche krotkie ale spoko
@up nom prawda, czy ludzie tez piszesz z duzej?

Fror

Trochę krótkie, ale może być.
A w ogóle to napisałeś, że mając dziewięć lat wziąłeś broń i wyruszyłeś w drogę. 9!!! Dziewięć lat to u krasnoludów małe dziecko. U krasnoludów dojrzałość osiąga się w wieku 50 lat, rozumiem mając 20- 30 lat wyruszyłeś w drogę. Popraw to i będzie git.

Meralin

Fror dojrzalosc nie jest przypadkiem blizej 40tki?

Erl Walhali

Jak teraz.

Fror

Teraz dobrze Smile

Meralin

niecalkiem Razz

w miare mozliwosci poraw literowki typu:
"Tak właśnie znalazłem się w Rivangoth"
"(...)że w pobliskich górach znajduje się wioska krasnoludów."
z literowkami gorzej sie czyta Wink

Fror

Ja nie zauważam literówek bo jak wyraz nie ma litery albo jest zła to i tak wiem co to za wyraz i ne widzę tego Very Happy

. Co innego jak ktoś robi literówkę typu "wcporaj" zamiast "wczoraj".

Meralin

a ja jestem na to uczulony bo jak pisze prace na kompie nie w Wordzie to mozna cos przeoczyc i trzeba przeczytac 3 razy:P, a najbardziej nie lubie bledow ortograficznych typu "Muj samohud siem zepsol"

Fror

Nie o to chodzi, że ja robię literówki tylko o to, że nie zwracam na nie uwagi u innych.

Erl Walhali

Poprawiłem. Niezuważyliście, że zamiast wykształcenie napisałem wukształcenie.

Meralin

sorry ze sie znow czepiam ale wszystkiego nie poprawiles:P
1odchodzila
oczalał

Erl Walhali

Teraz ok? I dzięki za ''czepianie''. Też nie lubię literówek.

Meralin

ciagle bylo dobrze Wink

to wypominanie to tylko drobny szczegol Razz