Karczma "Górski Olbrzym"

Wielki Topór · Wysłany: Sob 23:55, 04 Mar 2006 Temat postu:

"Karczmarzu, na razie nam serwuj powoli"-rzekł Topór."Po północy przbędzie do nas goniec i poda miejsce na turnieju. Wtedy lej wszystko co masz"-dokończył, zaczynając pić kolejne piwo i wołając:"Kto walczy na rękę?"

Jon Irenicus · Wysłany: Nie 10:27, 05 Mar 2006 Temat postu:

Toporze ale czemu powoli? Pijemy szybko nawalimy sie szybko karczmarzy piwa dla nas-Mówiac to zaczol dalej pyac swoja fajke-Ha Toporze jak jak ty z goblinem przegasz a z krasnoludem sie mierzysz???Walczmy wiec-Po tych slowach Jon odlozyl fajke i przysiadl sie do Topora.

Sly Slaysson II · Wysłany: Nie 11:13, 05 Mar 2006 Temat postu:

- Pięknie Bracia! Pozycja obroniona. - powiedział Sly Slaysson II, po tym jak goniec przyniósł wyniki turnieju.

Wielki Topór · Wysłany: Nie 15:09, 05 Mar 2006 Temat postu:

I Topór oraz Jon usiedli na przeciwko siebie. Już ręce w pozycji, chwycili sie za dłonie i rozpoczeli. Ku zdziwieniu Jona, nasz mistrz nie odłożył fajki. Mimo naporu rywala, jego ręka nie drgnęła, a drugą dalej pykał fajkę z zielem.

Sly Slaysson II · Wysłany: Wto 0:55, 07 Mar 2006 Temat postu:

- No tak - Sly Slaysson II obserwował walkę - siłują się już drugi dzień i chyba jeszcze trochę to potrwa. A może zasnęli?
- Zastanawiam się - kontynuował - czy schlać się i zwalić pod stół czy też może iść zapolować na elfy? Podobno na 66 poziomie kopalni jakieś długouche łowczynie się zalęgły?

Sly Slaysson II nie doczekał się odpowiedzi.
- Ech - wstchnął - Nie ma z kim pić, nie ma z kim gadać. Zostaje tylko polowanie.

- Łapsk sobie nie połamcie - rzucił wychodząc.

Wielki Topór · Wysłany: Wto 1:28, 07 Mar 2006 Temat postu:

Nagle Topór się zbudził i zauważył, że Jon nadal próbuje go położyć na rękę. "Przykro mi bracie, ale mam ważne sprawy do zalatwienia"-po tych słowach, dłoń Jona dotykała już zewnętrzną stroną o ławę, a Topór wychodził przez naprawione drzwi karczmy w kierunku swej komnaty.

paff Lead · Wysłany: Wto 12:37, 07 Mar 2006 Temat postu:

do karczmy wchodzi krasnolud o dzikim spojrzeniu i brodzie w wielkim nieładzie. rozgląda się i zaczyna glośno myśleć - coś tu pusto. może inni nie mogą znaleźć drogi tak jak ja? - podchodzi do jedynego klienta karczmy i wyciąga dłoń w jego kierunku - witaj! jestem.. eee... to trochę dziwne imię ale jestem Paff. nie obrażę się też za mówienie do mnie Ołów. w sumie to nazywaj mnie jak chcesz, tylko bez przesady - po ciut długim przedstawieniu się siada i woła - karczmarzu! udziec i 5 Pogromców na początek!

Wielki Topór · Wysłany: Wto 13:20, 07 Mar 2006 Temat postu:

Do karczmy wchodzi dość szybkim krokiem Topór, od progu zamawia udziec, rozgląda się po karczmie i dosiada do nowego krasnoluda. "Ależ zgłodniałem"-rzekł mistrz, zaczynając pałaszować udziec, i kontynujac do towarzysza przy stole"Jak Cię zwą krasnolidzie i jaka jest twa historia?"

paff Lead · Wysłany: Wto 14:06, 07 Mar 2006 Temat postu:

Witaj mistrzu, to zaszczyt móc w końcu cię poznać. mówią na mnie Paff... a moja historia? nie ma o czym opowiadac. nie dokonałem jeszcze żadnych wielkich czynów, w ostatnim turnieju też mi niezbyt dobrze poszło. przed wstąpieniem do Klanów głównie wędrowałem samotnie po świecie i troche mi się przez to zdziwaczało. tutaj mam zamiar zacząć nowe życie.

Jon Irenicus · Wysłany: Wto 17:09, 07 Mar 2006 Temat postu:

Wchodzi do karczmy Jon jak zwykle zamyslony i skupiony na czyms-hmmm...a moze by napisac o...o witaj Toporze o i widze ze ktos nowy przybyl do nas witaj witaj jestem Jon Irenicus z Gór Mrocznych! A jak cie zwa i skad pochodzisz przyjacielu?-Po przedstawieniu wyciagnol ziele i fajke lecz przed zapaleniem krzyknol jeszcze do karczmarza-Rumu i piwa z Kalimsharu a dla mojego kolegi wódki!!

Wielki Topór · Wysłany: Wto 17:51, 07 Mar 2006 Temat postu:

"Wszyscy tu zaczynamy nowe życie"-rzekł Topór-"Z dala od tych dziwnuch ludzkich zadad, oraz smrodu długouchych. Dziś jest czas na picie, bo jutro prawdopodobnie ciężki dzień. Niebawem ogłoszenie będzie zamieszczone w głównym budynku, oraz każdy z osobna dostanie wiadomość odemnie. Już skryba zajął się pisaniem, za niedawem goniec wszystkim rozniesie, w karczmie ani słowa o jej treści.."-to tych słowach krasnolud zamówił 10 butelek wódki i 20 Pogromów, po czym krzyknął do braci:"PIJEMY!!!"

paff Lead · Wysłany: Wto 18:51, 07 Mar 2006 Temat postu:

paff przeczytal juz wiadomosc, w jego oczach widac zapał - "nie wypada sprzeciwić się mistrzowi, szczególnie gdy ma dobre pomysły. pijemy!!"

Sly Slaysson II · Wysłany: Wto 22:05, 07 Mar 2006 Temat postu:

- Witajcie Bracia - Sly Slaysson II wkroczył do Karczmy.
- Narobiłem się dzisiaj toporem - usiadł ciężko na ławie i sięgnął po piwo, które podał karczmarz
- 22 elfy łuczniczki dopadłem na skraju wioski, rozniosłem na strzępy - kontynuował - ale trzeba wzmocnić straże.

Jon Irenicus · Wysłany: Śro 18:30, 08 Mar 2006 Temat postu:

Witaj Sly, alez zes sie upackal tymi zwiadowcami!-z wielkim usmiechem odpowiedzial Sly-Szczegulnie trzeba wmocnic straz jak ty bedziesz na patrolu bo moze sie jeszcze skaleczysz jakas strzala albo swoim toporem!!-Z wielkim rozbawieniem podal Sly Piwo i wzniusl toast-Za Sly i jego tepy topór!!

Sly Slaysson II · Wysłany: Śro 18:59, 08 Mar 2006 Temat postu:

- Oj, Jonie, Jonie. Coś Ci się ostatnio dowcip wyostrzył - Sly Slaysson II pociągnął z kufla - Ale po treningu widzę, że to Twoje topory są tępe. A elfów nie lekceważ, zwłaszcza łuczników. Zarobisz strzałę z krzaków i dupa blada.