Zakręcona wyprawa Górskich Wojowników
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 49, 50, 51  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Górskich Klanów Strona Główna -> Luźne tematy
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  
Autor Wiadomość
Grogo
Górski Wojownik



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 0:12, 03 Wrz 2006    Temat postu:

- Pomogę ci. Poznasz moc ziółek, jeślie jeszcze nie widziałem jak zadziałał ZDEZZH na elfach jak nas zaatakowały. - Sciągnij ten pancerz a ja przygotuję maść. - I pogrążył się między woreczkami z zieloną magią...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gryn
Górski Wojownik



Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 0:17, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Gryn pojękując zaczął ściągać pancerz, czuł okropny ból w łydce, gdy zdjąłpęknięty stalowy but ukazała się szekokia, poszarpana rana. Gryn oparty o ścianę tunelu zaciskał zęby by nie wrzasnąć...
- Grogo, dawaj te ziółka, żle ze mną...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grogo
Górski Wojownik



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 0:26, 03 Wrz 2006    Temat postu:

- Najpierw to - Grogo podał kompanowi wałek drewniany owinięty szerokim rzemieniem. Gryn włożył przedmiot do ust i zacisnął żębami. - Hmmmmm... Nie jest dobrze. Prawdopodobinie wdałoby się zakarzenie gdyby nie to - I krasnolud polał ranę odrobiną wódki ziemniaczanej. Na kawałku kory Grogo miał maść; dość gęstą, szarozieloną, o dziwnym zapachu.
Leif odszedł jak najdalej ssąc kość jakiegoś umarlaka.
Krasnolud pokrywał raną za pomocą specjalnej łyżki/tłuczka i zostawił substancję na ranie. Owinął starannie kawałkiem miękkiego płutna, i zrobił trzy nacięcia nad raną, w stronę zranienia. W ranie była trucizna, ale już po zabiegu niegroźna. - Puki co nie zakładaj nakolennika na tą nogę. - Rzekał po wszystkim do Gryna wyjmując wałek z ust. - Będzie dobrze. Za około 10 godzin będzie już po bólu, a juto zostanie tylko blizna. - Krasnolud uśmiechnął sięszeroko i napił "Czarnego".


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gryn
Górski Wojownik



Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 0:34, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Gryn po zabiegu odczuł pewną ulgę... zmęczony bólem zasnął. Po paru godzinach obudziło go straszne rwanie w nodze... ból powrócił, nie miał wątpliwości, tak szybko się nie wykuruje... spojrzał na Groga który się przebudził
- Niestety przyjacielu ja tu chyba zostanę, musicie ruszyć beze mnie, zostaw mi tą maść Grogo...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grogo
Górski Wojownik



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 0:45, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Grogo zrobił dość sporą dawkę maści i zostawił trochę ziół w razie potrzeby. Szeptem wyjaśnił przyjacielowi jak ich użuwać i żeby na krasnoludzką przyjaźń nikomu nie zdradził przepisów. Uścisnął go serdecznie... łza zakręciła mu się w oku i spadła na ostrze topora. Byćmoże był to znak... Przysięgli sobie, że spotkają się w Wiosce, a jeśli nie to u boku Drum Daara, Votana i Throrina.
Grogo klęknął na jedno kolano przed Grynem i uścisnął mu dłoń swoimi dwoma...
Pożegnali się... Dla Gryna był to koniec pięknej przygody, którą będą wspominać przez wiele wiele pokoleń potomkowie obu krasnoludów.
Ileż to razy się nawzajem ratowali, a ile razy jeszcze mogli sie nawzajem uratować wiedzą tylko bogowie.
Grogo załamany wypił jeden cały bukłak wódki i zaćmił fajkę w koncie w cieniu...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Gryn
Górski Wojownik



Dołączył: 08 Sie 2006
Posty: 423
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 0:59, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Wycieńczony Gryn spojrzał na Groga, strasznie słaby, czuł, że po raz pierwszy w życiu jest tak bezsilny, mężny krasnolud teraz rozpłakał się jak dziecko. Z wielkim wysiłkiem uścisnął Groga. Nie mógł uwierzyć, że w taki smutny sposób kończy się dla niego wyprawa...
Ledwo słyszalnym szeptem powiedział do Groga:
- Przyjacielu, pamiętaj o mnie, nie wiem czy dane mi będzie ujrzeć Górską Wioskę , ale wiedz, że jesteś moim najwierniejszym druhem, najszczerszym przyjacielem.
Gryn z wysiłkiem podniósł swój topór
- Weż go, tobie się teraz bardziej przyda... strzeż pozostałych, i nie daj się pokonać... Mam nadzieję, że spotkamy się jeszcze i będziemy się z tego wszystkiego jeszcze śmiali.
Gryn wykończony zasnął.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Górski Skryba



Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?

PostWysłany: Nie 9:49, 03 Wrz 2006    Temat postu:

-Może najpierw zajmij się Grynem, a potem opowiem coś o Czerwonych...
Rzekł Kamdin kończąc swą zadumę i żując rumowego cukierka...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Górski Skryba



Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?

PostWysłany: Nie 9:50, 03 Wrz 2006    Temat postu:

-Nie... koniec z nim?
Kamdin wygląda na zasmuconego, chociaż dopiero co poznał Gryna....


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
hammerfang
Górski Wojownik



Dołączył: 28 Sie 2006
Posty: 1284
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: mazowsze

PostWysłany: Nie 10:02, 03 Wrz 2006    Temat postu:

-co to to nie nie zostawimy go tutaj. Ja go poniose.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Górski Skryba



Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?

PostWysłany: Nie 10:08, 03 Wrz 2006    Temat postu:

-Ponieś... eh... ale do Górskiej Wioski go nie doniesiemy.. nawet, kur*a nie wiem Gdzie my go doniesiemy.... ale grób trza w kamieniu wykopać jak wyjdziem.. jak przystało na porządny krasnoludzki grób...

*po godzinie ciszy*

-Halo? Żyjeta jeszcze? Czy pomarli jak nasz brat Gryn??


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wielki Topór
Administrator



Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Nie 12:59, 03 Wrz 2006    Temat postu:

"Odbiło wam wszystkim?"-zagrzmiał Wielki Topór.
"Jakie groby, jakie pochówki??? Co wy myślicie, że to elf, że tak szybko padnie?? Musimy mu tu zostawić nasz zapas trunków i jedzenia, żeby mógł tu przetrzymać kilka dni, oraz zaznaczac drogę którą podążamy. Kilka dni poleży i dojdzie do siebie, że sam będzie mógł wrócić. Normalnie zachowujecie się jak zniewieściałe elfy, a tu jest krasnolud"-zakończył wkurzony krasnolud.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Kamdin
Górski Skryba



Dołączył: 20 Sie 2006
Posty: 1382
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: A skąd niby JA mam to wiedzieć?

PostWysłany: Nie 13:07, 03 Wrz 2006    Temat postu:

-.....
Po chwili wyjmuje siekierę, bierze pochodnie w drugą łapę
-Pojdę przodem... jak ni chcecie to sam skarby znajdę...
Zanurzył się w ciemność, a po pierwszym zakręcie widać było tylko słabnace światło jego pochodni...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wielki Topór
Administrator



Dołączył: 03 Lut 2006
Posty: 1713
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Śląsk

PostWysłany: Nie 13:31, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Topór zosyawił swoje zapasy pezy Grynie i podążył za Kamdinem.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Fror
Górski Wojownik



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 359
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4
Skąd: Samotna Góra ;)

PostWysłany: Nie 14:00, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Od strony dzwi którymi kompania weszła do korytarzy słychać było głośne pukanie, można wręcz powiedzieć walenie.
- Otwórzcie bracia to ja Fror! Otwierajcie szybko bo jestem skonany!


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Grogo
Górski Wojownik



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1167
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/4

PostWysłany: Nie 14:11, 03 Wrz 2006    Temat postu:

Grogo zostawił Grynowi cztery udźcce z jelenia, a sam spróbował otworzyć drzwi Frorowi. Włożył klucz do zamka i ... drzwi się otworzyły. Froro wszedł do środka, a Grogo rozmyślał czy to aby nie zmienia planów wyprawy... Ale bynajmniej Gryn miał otwartą drogę do Górskiej wioski...
Grogo poszedł za Toporemi resztą. Fror szedł obok niego...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum Forum Górskich Klanów Strona Główna -> Luźne tematy Wszystkie czasy w strefie EET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 38, 39, 40 ... 49, 50, 51  Następny
Strona 39 z 51

 
Skocz do:  
Możesz pisać nowe tematy
Możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach


Bluetab template design by FF8Jake of FFD
fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
Regulamin